Strona główna » Cesarskie cięcie

Cesarskie cięcie

Cesarskie cięcie

Poród jest jednym z najważniejszych wydarzeń w życiu każdej kobiety. Jednocześnie jest to wydarzenie bardzo stresujące, a ponadto z czego nie każdy zdaje sobie sprawę bardzo niebezpieczne i wyjątkowo obciążające dla organizmu rodzącej kobiety.

Poród wiąże się również z koniecznością podjęcia bardzo ważnej decyzji odnośnie sposobu jego przeprowadzenia, czy ma to być poród naturalny, czy w ostatnich czasach coraz bardziej popularne cesarskie cięcie.

Celem tego artykułu jest wyjaśnienie:

  • Czym jest i na czym polega cesarskie cięcie;
  • Jakie są wskazania do cesarskiego cięcia;
  • Jak wygląda blizna po cesarce i jak należy ją pielęgnować;
  • Jakie są zagrożenia i powikłania związane z porodem drogą cesarskiego cięcia.

 

Cięcie Cesarskie

 

Cesarskie cięcie jest jednym ze sposobów rozwiązania ciąży. Cesarskie cięcie to w dużym uproszczeniu operacja, w trakcie której lekarze rozcinają powłoki brzuszne rodzącej, po czym wydobywają dziecko.

Cesarskie cięcie może być planowe albo nagłe. Planowa cesarka wynika albo ze wskazań medycznych, które zostaną opisane poniżej albo są efektem wcześniejszego umówienia się z lekarzami (z różnych względów), iż poród zostanie właśnie w taki sposób przeprowadzony. Tzw. cesarka na życzenie jest dość często stosowana w Polsce, a jej przyczyną jest zazwyczaj lęk przed porodem naturalnym.

Cesarskie cięcie nagłe jak sama nazwa wskazuje wynika z konieczności, która pojawia się w trakcie porodu naturalnego. Poród naturalny może się skomplikować na każdym etapie, może pojawić się zagrożenie dla życia i zdrowia zarówno matki jak i dziecka, a wtedy jedyną drogą może się okazać cesarskie cięcie.

Co istotne do komplikacji może dojść w trakcie porodu – np. nieprawidłowe zapisy w KTG, jak i przed jego rozpoczęciem, przykładowo sytuacja taka ma miejsce, gdy tuż przed porodem pojawia się obfite krwawienie związane z odklejeniem łożyska.

Warto nadmienić, że zbyt późne zdecydowanie się przez lekarzy na cesarskie cięcie pomimo wskazań albo w drastyczniejszych przypadkach kontynuowanie porodu naturalnego za wszelką cenę sprawia, iż może dojść do nieodwracalnego niedotlenienia mózgu. W przypadku udowodnienia w sądzie, że niedotlenieniu można było zapobiec np. podejmując decyzję o zakończeniu porodu drogą cesarskiego cięcia, poszkodowanemu dziecku przysługuje odszkodowanie i zadośćuczynienie za doznaną krzywdę oraz renta, która ma umożliwić funkcjonowanie dziecka, rehabilitację oraz leczenie.

 

Wskazania do cc

 

Wskazania do cesarskiego cięcia zgodnie z Rekomendacjami Polskiego Towarzystwa Ginekologów i Położników dotyczącego cięcia cesarskiego są następujące:

  • stwierdzenie wypadnięcia pępowiny,
  • podejrzenie pęknięcia macicy albo oddzielenia łożyska,
  • występuje nieprawidłowy zapis KTG,
  • w pierwszej fazie porodu, gdy rozwarcie wynosi co najmniej 6 cm nie następuje jego powiększenie przez kolejne 4 godziny,
  • położenie poprzeczne płodu,
  • położenie miednicowe płodu,
  • położenie niegłówkowe pierwszego płodu w ciąży bliźniaczej,
  • przewidywana masa płodu u kobiet z cukrzycą wynosi lub przekracza 4250 g,
  • masa płodu wynosi lub przekracza 4500 g,
  • stan przedrzucawkowy,
  • rzucawka,
  • wskazania psychiatryczne,
  • lęk przed porodem naturalnym, który nie mija pomimo podjętej terapii.

Powyższe wyliczenie nie jest pełne, w praktyce to od oceny lekarza prowadzącego poród należy podjęcie decyzji o cesarskim cięciu w przypadku, gdy istnieją ku temu przesłanki.

 

Blizna, rana po cesarce

 

Blizna po cesarskim cięciu jest naturalną konsekwencją porodu zabiegowego. Wymaga ona szczególnego pielęgnowania. Specjaliści radzą, aby opatrunek nie został zamoczony np. podczas kąpieli, dlatego też konieczne jest osłanianie go np. ręcznikiem.

Po zdjęciu opatrunku i szwów trzeba dbać o higienę blizny, tj:

  • myć ją mydłem hipoalregicznym,
  • wietrzyć bliznę,
  • nie uciskać blizny nieprawidłowo dobraną bielizną.

Blizna wraz z upływem czasu blednie, dlatego zaniepokojenie powinno wywoływać zaczerwienienie rany po cesarskim cięciu, jej obrzęk, pojawienie się wydzieliny z rany. W takiej sytuacji może się okazać, że podczas cesarskiego cięcia doszło do zakażenia pacjentki.

Konieczne jest wtedy udanie się do lekarza, wykonanie wszelkich zaleconych badań, w tym wykonanie posiewów czy przyjmowanie antybiotyków. W niektórych przypadkach zdarza się jednak, że lekarze ignorują zgłaszane objawy co może doprowadzić do zaostrzenia zakażenia, a w efekcie nawet do sepsy.

 

Kontynuowanie porodu naturalnego pomimo wskazań do cesarskiego cięcia

 

Wielokrotnie spotykamy się z sytuacjami, w których personel medyczny forsuje poród naturalny pomimo konieczności przeprowadzenia cesarskiego cięcia. Jest to błąd medyczny, który może doprowadzić do tragedii dla świeżo upieczonej mamy oraz dziecka. Istnieją dwie sytuacje:

  • cesarskie cięcie było konieczne od chwili zgłoszenia się pacjentki do szpitala;
  • cesarskie cięcie stało się niezbędne w trakcie porodu naturalnego (przykładowo poród się przedłuża, zachodzi ryzyko niedotlenienia płodu)

W tego rodzaju przypadkach konsekwencje błędu medycznego jakim jest kontynuowanie porodu naturalnego zazwyczaj są bardzo poważne i nieodwracalne w skutkach. Skutkują one bardzo często trwałym uszkodzeniem płodu, kalectwem albo nawet śmiercią noworodka lub matki w trakcie porodu.

W przypadku błędu medycznego przy porodzie za jego skutki będzie odpowiadał lekarz samodzielnie albo solidarnie lekarz i szpital, w którym doszło do błędu.

Na temat omawianego problemu wypowiedział się m.in. Sąd Apelacyjny w Lublinie, który stwierdził, iż „błędem w sztuce lekarskiej jest kontynuowanie porodu siłami natury mimo istniejących od pewnego momentu bezwzględnych wskazań do dokonania zabiegu cesarskiego cięcia. Szpital ponosi odpowiedzialność zarówno za działanie lekarza wadliwie prowadzącego poród, jak i za uchybienia w organizacji oddziału położniczo-ginekologicznego, które były przyczyną szkody.”(wyrok SA w Lublinie z dnia 10.01.2002r sygn I Aca 576/01).

W sytuacji, gdy lekarz nadzorujący przebieg porodu pomimo wskazań medycznych do wykonania cięcia cesarskiego nadal zaleca kontynuowanie porodu siłami natury dopuszcza się popełnienia błędu lekarskiego. Za swoje działania, które skutkowały poważnymi negatywnymi konsekwencjami zdrowotnymi dla matki jak i dla dziecka takimi jak np. niedorozwój dziecka, śmierć dziecka i w konsekwencji wyrządziły szkodę, lekarz może ponieść odpowiedzialność cywilną jak i karną.

Na drodze postępowania cywilnego można złożyć pozew do sądu cywilnego, w którym wykażemy, że lekarz dopuścił się zawinionego błędu medycznego. Możemy domagać się w takiej sytuacji zapłaty:

  • odszkodowania,
  • zadośćuczynienia,
  • renty z tytułu zwiększonych potrzeb poszkodowanego.

Powyższe świadczenia będą przysługiwać dziecku, które z powodu błędu medycznego okołoporodowego wskutek niewykonania cesarskiego cięcia jest niepełnosprawne.  Renta ma pokryć wszystkie jego potrzeby wynikające z popełnionego błędu medycznego.

Do popełnienia błędu okołoporodowego w postaci kontynuowania porodu naturalnego pomimo wskazań do cesarskiego cięcia może dojść również ze strony szpitala, który dopuścił się uchybienia w organizacji oddziału położniczo-ginekologicznego. Sytuacja taka ma miejsce, gdy nie zapewniono właściwych warunków do przeprowadzenia porodu.

Przykładowo można tutaj wymienić:

  • przyjęcie na oddział do porodu kobiety z zagrożoną ciążą, pomimo braku specjalistycznego sprzętu;
  • braku wystarczającej ilości wykwalifikowanego personelu medycznego;
  • zapewnienia osobnej sali operacyjnej przeznaczonej tylko do wykonywania cięć cesarskich.

Jest to oczywiście wyliczenie przykładowe. W powyższej sytuacji kierujemy pozew przeciwko szpitalowi, który nie zapewnił odpowiednich warunków pacjentce przyjętej na oddział ginekologiczno-położniczy.

W pozwie należy wykazać, iż szpital nie zapewnił odpowiednich warunków organizacyjnych. Trzeba też wykazać, że niezapewnienie odpowiednich warunków spowodowało późniejsze komplikacje przy porodzie, wskutek których doszło do powstania szkody.

Podsumowując, kontynuowanie porodu siłami natury w przypadku wskazań do cesarskiego cięcia jest błędem medycznym, za który lekarz ponosi odpowiedzialność odszkodowawczą. Podobnie możemy uzyskać odszkodowanie w przypadku, gdy szpital nie zapewni odpowiednich warunków organizacyjnych oddziałowi, na którym wykonuje się cesarskie cięcie.

 

Zakażenie sepsą podczas cesarskiego cięcia

 

Błędy medyczne związane z porodem naturalnym i cesarskim cięciem dotyczą nie tylko forsowania porodu naturalnego pomimo wskazań do cesarskiego cięcia, ale i nieprawidłowego przeprowadzenia cesarskiego cięcia skutkującego przykładowo zakażeniem rodzącej, niewykryciem zakażenia, a w efekcie dopuszczeniem do rozwoju sepsy.

Skutkiem błędu medycznego w jednej ze spraw było zagrożenie życia pacjentki, usunięcie macicy oraz trwałe pozbawienie jej możliwości urodzenia dziecka. Sąd Apelacyjny zasądził na jej rzecz kwotę 600 tys. zł tytułem zadośćuczynienia.

W opisywanej sprawie powódka zgłosiła się do szpitala na planowy zabieg cesarskiego cięcia. Po zabiegu pacjentka zgłaszała ból brzucha i osłabienie, jednak lekarze uspokajali ją twierdząc, że jest to spowodowane obkurczaniem się macicy.

Po dwóch dniach stan pacjentki był tak ciężki, że wezwano anestezjologa, który stwierdził wstrząs septyczny. Co ciekawe lekarze ginekolodzy przebywający na oddziale nie rozpoznali zakażenia, nie przeprowadzili nawet badania CRP, które mogłoby dać im obraz na stan zdrowia kobiety. Wcześniejsze przeprowadzenie testu pozwoliłoby na podanie antybiotyków i zwiększenie szansy wyleczenia. Pacjentkę po stwierdzeniu sepsy natychmiast operowano, a w trakcie zabiegu z powodu zapalenia otrzewnej usunięto całą macicę.

W trakcie prowadzonego postępowania sądowego stwierdzono, że w sprawie doszło do szeregu błędów. Wykazano, że do zapalenia otrzewnej i jamy macicy u powódki doszło w wyniku przedostania się bakterii Enterococcus faecium, szczepu o fenotypie odporności na wiele antybiotyków do jamy otrzewnej w czasie przeprowadzenia cesarskiego cięcia.

Biegli zarzucili, że w dokumentacji medycznej nie było wzmianki o wykonaniu testu CRP, kiedy pacjentka zgłaszała objawy mogące wskazywać na rozwój infekcji. W przypadku powódki test wykonano dopiero dwa dni po operacji uzyskując potwierdzenie zakażenia.

Ponadto rażącym błędem było to, iż nie podano antybiotyku przed cięciem cesarskim. Antybiotykowa profilaktyka okołooperacyjna jest działaniem obowiązującym i istotnym w zapobieganiu zakażeniom.

Kolejny błąd to podanie pacjentce tylko jednego antybiotyku, podczas gdy wykazano, że powinien zostać skorelowany z co najmniej jednym dodatkowym.

Biegli podkreślili, że lekarze całkowicie zignorowali znaczenie objawów bólowych tuż po cesarskim cięciu, chociaż podawane środki przeciwbólowe nie przynosiły ulgi, a o tym fakcie powódka i jej mąż informowali personel medyczny. Gdyby lekarze działali zgodnie z zasadami sztuki i wiedzy medycznej ból powinien wzbudzić ich niepokój. Co więcej w przypadku okresu po porodzie tylko wykonanie badań CRP może przynieść odpowiedź na pytanie czy z pacjentem dzieje się coś niepokojącego.

Pomimo, iż w toku postępowania sądowego nie wykazano z 100 % prawdopodobieństwem, kiedy dokładnie doszło do zakażenia, kto był odpowiedzialny, jednak suma opisanych okoliczności sprawiła, że sąd przyznał powódce zadośćuczynienie.

Warto wiedzieć o tym, że w przypadku zakażenia po cesarskim cięciu poszkodowanej pacjentce należy się zadośćuczynienie za negatywne następstwa zakażenia o ile zostało ono spowodowane przez personel szpitala, a następnie zignorowane mimo zgłaszanych objawów.

Odszkodowanie za zakażenie powinno rekompensować pacjentce m.in.:

  • konieczność przedłużenia leczenia,
  • dodatkowe zabiegi,
  • operacje,
  • pobyt w szpitalu,
  • stres,
  • niemożność zajmowania się w tym czasie dzieckiem.

Podsumowując, w sprawie zakażeń szpitalnych wystarczy uprawdopodobnić, że do zakażenia doszło w szpitalu. Pacjent, który nie ma fachowej wiedzy medycznej i środków nigdy nie byłby w stanie udowodnić zakażenia. Okoliczności takie jak:

  • pojawienie się w organizmie bakterii typowo szpitalnej,
  • brak autoimmunologicznych schorzeń pacjentki,
  • krótki czas od operacji do zakażenia,
  • uchybienia sanitarne stwierdzone w szpitalu podczas kontroli Powiatowego Inspektora Sanitarnego

świadczą o tym, że do zakażenia najprawdopodobniej doszło w szpitalu.

 

Jeżeli mają Państwo pytania związane z treścią artykułu lub znaleźli się Państwo w podobnej sytuacji, serdecznie zapraszam do kontaktu:

Adwokat Ewelina Miller

Artykuł został sprawdzony w 2023 roku i zostały naniesione odpowiednie poprawki. Dbamy o to, byś czytając treści - czytał tylko aktualne informacje

5 komentarzy do “Cesarskie cięcie”

  1. Szanowni Państwo,

    zachęcam do komentowania powyższego artykułu lub zadawania dodatkowych pytań, które pojawią się w związku z jego lekturą.

    Na wszystkie pytania postaramy się odpowiedzieć w możliwie jak najkrótszym czasie.

    Szanujemy prywatność naszych Czytelników, więc przy komentarzu nie pojawią się żadne Państwa dane w tym adres email.

  2. Jestem rok po cesarce, nadal z nie zagojona rana, przez rok w ranie miałam pałeczkę ropy błękitnej i enterokoki. Masa antybiotyków, zastrzyków, szczepionek. W ostatnich dniach pojawiła się krew z rany. Po wizycie u chirurga jest podejrzenie wszycia jelita w szew. Jeśli ta diagnosta się potwierdzi to czy są jakiekolwiek szanse na odszkodowanie?

    1. W opisanym przypadku dużo zależy od zgody, którą Pani podpisała przed cesarskim cięciem.
      Jeżeli jest w niej mowa o tego typu skutkach szanse raczej są małe.
      Bardzo możliwe jednak, że w szpitalu zarażono panią pałeczką ropy błękitnej, co stanowi podstawę do dochodzenia roszczeń.
      Należy jednakże przeanalizować pełną dokumentację medyczną i dopiero wtedy ocenić szanse powodzenia.

      Pozdrawiamy

  3. Witam jestem 3 tyg od CC nagłego okazało się że mam paciorkowca kałowego nie cały tydzień po CC na brzuchu zaczęła lecieć mi ropa pojechałam do szpitala a lekarka do mnie że po co od razu na szpital jak mogłam w domu obserwować przeplukala ranę zapisała antybiotyk i tyle po tyg od antybiotyku okazało się że z krocza wycieka mi ropa poszłam do swojej gin pobrała prupki z szyjki i wyszło że mam paciorkowca leczę się antybiotykami co mogę zrobić jak udowodnić że to ze szpitala mi zafundowali

    1. Szanowna Pani,

      z przedstawionego przez Panią opisu wynikła, że w Pani sprawie mogło dojść do błędu diagnostycznego polegającego na nierozpoznaniu zakażenia, które skutkowało opóźnieniem wdrożenia prawidłowego sposobu leczenia. Sam opis to jednak zbyt mało by móc realnie ocenić Pani przypadek, a do dokładnej analizy niezbędna jest pełna dokumentacja medyczna z Pani procesu leczenia.
      Serdecznie zachęcam do uzyskania za szpitala kopii pełnej dokumentacji medycznej, a następnie dostarczenie jej do Nas celem wykonania bezpłatnej analizy Pani przypadku.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*