Każdy wypadek komunikacyjny następuje z czyjejś winy. Najczęściej jest to wina jednego z kierowców, czasem wina pieszego lub rowerzysty. Zdarzają się jednak sytuacje, że do wypadku dochodzi wskutek wtargnięcia na jezdnię zwierzęcia leśnego takiego jak dzik, jeleń lub sarna.
Zwierzęta leśne w przeciwieństwie do ludzi nie mogą ponosić odpowiedzialności za swoje czyny, kto więc odpowiada za szkodę wyrządzoną z winy zwierzęcia leśnego?
Kolizja z dzikiem, sarną, łosiem lub jeleniem
Przepisy prawa nie przewidują takiej sytuacji, jednak w ramach orzecznictwa sądowego wypracowana została koncepcja, w ramach której odszkodowania za szkody poniesione wskutek kolizji z dzikiem, sarną, łosiem lub jeleniem można dochodzić od zarządcy drogi, na której doszło do wypadku.
Odpowiedzialność zarządcy drogi jest jednak ograniczona jedynie do sytuacji, w której do wypadku doszło na skutek niedopełnienia przez zarządcę drogi obowiązku postawienia znaku ostrzegawczego A – 18b (uwaga dzikie zwierzęta) na odcinku, który jest zagrożony wtargnięciem na jezdnię dzikich zwierząt.
Zobrazuje to na następującym przykładzie – Jan Kowalski jadąc drogą krajową miał wypadek z udziałem zwierzęcia leśnego – dzika. Wskutek wypadku uszkodzony został przód jego samochodu. Odcinek drogi, na którym doszło do wypadku nie był oznaczony znakami A-18b, więc poszkodowany może zwrócić się do zarządcy drogi, (np. właściwy oddział GDDKiA), z wnioskiem o odszkodowanie.
Potrącenie łosia, sarny, jelenia, dzika – odszkodowanie OC
Postępowanie likwidacyjne w sprawie wypadku z udziałem łosia, dzika, sarny lub jelenia prowadzi ubezpieczyciel, u którego zarządca drogi ma wykupioną polisę OC. Zgłoszenie szkody można wysłać bezpośrednio do zarządcy drogi lub do zakładu ubezpieczeń w którym ma on wykupioną polisę OC.
Zarządca drogi ma obowiązek udzielić informacji o nr polisy OC i towarzystwie ubezpieczeń, w którym polisa OC została wykupiona.
W zgłoszeniu szkody warto również zawnioskować o niezwłoczne powołanie rzeczoznawcy, który oceni uszkodzenia pojazdu, gdyż po wizycie rzeczoznawcy można przystąpić do naprawy pojazdu.
W praktyce dochodzenie roszczeń o odszkodowanie z OC za potrącenie łosia, sarny, jelenia lub dzika jest dużo bardziej skomplikowane niż w przypadku zwykłego wypadku komunikacyjnego z udziałem dwóch pojazdów i co do zasady niezbędne będzie wniesienie pozwu o odszkodowanie do sądu cywilnego.
Uderzenie w dzika, łosia, sarnę lub jelenia odszkodowanie
Przesłanką odpowiedzialności zarządcy drogi jest fakt niedopełnienia przez niego obowiązku właściwego oznakowania drogi, a niewłaściwe oznakowanie drogi musi stanowić przyczynę wypadku. Innymi słowy, zarządca odpowiada za wypadki, do których by nie doszło, gdyby przy drodze ustawiony był znak A-18b.
Nietrudno się domyślić, że stanowisko zarządcy drogi i jego ubezpieczyciela zazwyczaj jest takie, że:
- Znaku A-18b nie było, gdyż nie było takiej konieczności. Wypadki z udziałem zwierząt na tym odcinku zdarzają się niezwykle rzadko;
- Znaku A-18b nie było, ale kierowca i tak miał obowiązek zachować szczególną ostrożność i to jego wina, że uderzył w łosia, dzika, jelenia lub sarnę.
Wykazać, że takie stanowisko o braku odpowiedzialności zarządcy drogi za wypadek z udziałem zwierzęcia leśnego jest niesłuszne można jedynie na drodze postępowania sądowego.
Z tych właśnie względów, podobnie jak w sprawach dotyczących błędów medycznych, decydując się na dochodzenie roszczeń w sprawie uderzenia w łosia, dzika, sarnę lub jelenia należy przygotować się na długie postępowanie, a prowadzenie sprawy warto powierzyć adwokatowi, który ma doświadczenie w tym zakresie, gdyż w większości przypadków świadczenia od zarządcy drogi można uzyskać dopiero po przeprowadzeniu postępowania sądowego przed sądem cywilnym.
Wniosek o odszkodowanie sarna, jeleń, łoś lub dzik
Kierowca samochodu, który zderzył się z sarną, dzikiem, łosiem lub jeleniem może dochodzić świadczeń odszkodowawczych od zarządcy drogi, na której doszło do wypadku. W przypadku kierowcy jest to proces długi i skomplikowany, jednak pasażerowie takiego samochodu mają zdecydowanie łatwiejszą drogę do uzyskania odszkodowania czy zadośćuczynienia, a nawet renty za skutki wypadku z udziałem zwierzęcia leśnego.
Generalnie, odpowiedzialność za wypadek z udziałem łosia, jelenia, dzika lub sarny spoczywa na zarządcy drogi, jest jednak ograniczona jedynie do sytuacji, w której do wypadku doszło na skutek niedopełnienia przez zarządcę drogi obowiązku postawienia znaku ostrzegawczego A – 18b (uwaga dzikie zwierzęta) na odcinku, który jest zagrożony wtargnięciem na jezdnię dzikich zwierząt.
Pasażer samochodu, który na skutek zderzenia z łosiem, jeleniem, dzikiem lub sarną doznał obrażeń ciała może jednak dochodzić swoich roszczeń również z polisy OC samochodu, którym podróżował.
Postępowanie likwidacyjne w sprawie wypadku z udziałem sarny, dzika lub jelenia prowadzi ubezpieczyciel, w którym właściciel samochodu ma wykupioną polisę OC. W zgłoszeniu szkody warto również zawnioskować o niezwłoczne powołanie komisji lekarskiej, która oceni stan zdrowia poszkodowanego i odniesiony przez niego trwały uszczerbek na zdrowiu.
Wypadek z łosiem, jeleniem, dzikiem lub sarną odszkodowanie
Z doświadczenia wiem, że u wielu osób zgłoszenie szkody z polisy OC kierowcy, z którym się podróżowało budzi pewien opór, gdyż zazwyczaj pasażer i kierowca to członkowie rodziny lub bliscy znajomi i nie chcą oni dodatkowo obciążać kierowcy, który i tak poniósł wskutek wypadku z udziałem łosia, jelenia, dzika lub sarny znaczną szkodę na pojeździe, a często i na własnym zdrowiu.
W praktyce nie trzeba się jednak tego obawiać, gdyż roszczenia dla pasażera wypłacane są tylko tymczasowo z polisy OC samochodu. Ponadto zakład ubezpieczeń nie może obciążyć nawet częściowo właściciela samochodu wypłaconymi pasażerowi świadczeniami, o ile kierowca w chwili wypadku nie znajdował się pod wpływem alkoholu bądź narkotyków.
Właściciel samochodu nie zostanie więc w żaden sposób obciążony materialnie, a pasażer uzyska bez potrzeby wykazywania odpowiedzialności zarządcy drogi należne zadośćuczynienie za uszczerbek na zdrowiu odniesiony wskutek zderzenia z łosiem, jeleniem, dzikiem lub sarną.
Gdy kierowca uzyska już należne mu świadczenia od zarządcy drogi, również świadczenia wypłacone na rzecz pasażera zostaną wyrównane z polisy OC zarządcy drogi. Ostatecznie więc kierowca nie poniesie żadnych kosztów z tego tytułu, nawet w postaci wyższej składki ubezpieczenia OC.
Podsumowując, w przeciwieństwie do kierowcy, pasażer samochodu uczestniczącego w wypadku z udziałem łosia, jelenia, sarny, dzika czy innego zwierzęcia leśnego może szybko i sprawnie uzyskać należne mu świadczenia z tytułu odniesionych obrażeń z polisy OC pojazdu którym podróżował.
W tego typu przypadkach prowadzenie sprawy warto powierzyć jednemu adwokatowi, który ma doświadczenie w tym zakresie, dzięki czemu zadba on o to, by sprawnie i z korzyścią dla wszystkich uczestników wypadku poprowadzić zarówno sprawę kierowcy jak i pasażera.
Jeżeli mają Państwo pytania związane z treścią artykułu lub znaleźli się Państwo w podobnej sytuacji, serdecznie zapraszam do kontaktu:
- telefonicznie pod nr 607 223 420
- mailowo na adres michal.miller@eim.waw.pl
Adwokat Michał Miller
Artykuł został sprawdzony w 2023 roku i zostały naniesione odpowiednie poprawki. Dbamy o to, byś czytając treści - czytał tylko aktualne informacje
Szanowni Państwo,
zachęcam do komentowania powyższego artykułu lub zadawania dodatkowych pytań, które pojawią się w związku z jego lekturą.
Na wszystkie pytania postaramy się odpowiedzieć w możliwie jak najkrótszym czasie.
Szanujemy prywatność naszych Czytelników, więc przy komentarzu nie pojawią się żadne Państwa dane w tym adres email.