Duża część pacjentów zaczyna swoje leczenie od wizyty u lekarza rodzinnego. Oczywiście dzieje się tak pod warunkiem, że nie zachodzi nagły wypadek wymagający wzywania karetki pogotowia. Warto wiedzieć o tym, że na etapie kontaktu z lekarzem nie tylko rodzinnym, ale też każdej innej specjalizacji może dojść do błędu medycznego polegającego na nieskierowania pacjenta przez lekarza do właściwego specjalisty.
Zgodnie z art. 10 Kodeksu Etyki Lekarskiej ,,lekarz nie powinien wykraczać poza swoje umiejętności zawodowe przy wykonywaniu czynności diagnostycznych, zapobiegawczych, leczniczych i orzeczniczych. Jeżeli zakres tych czynności przewyższa umiejętności lekarza wówczas powinien zwrócić się bardziej kompetentnego kolegi. Nie dotyczy to nagłych wypadków i ciężkich zachorowań, gdy zwłoka może zagrażać zdrowiu lub życiu chorego.”
Podobnie brzmi art. 37 ustawy o zawodzie lekarza: ,, w razie wątpliwości diagnostycznych lub terapeutycznych lekarz z własnej inicjatywy bądź na wniosek pacjenta lub jego przedstawiciela ustawowego, jeżeli uzna to za uzasadnione w świetle wymagań wiedzy medycznej, powinien zasięgnąć opinii właściwego lekarza specjalisty lub zorganizować konsylium lekarskie.”
Co to oznacza w praktyce i w czym można upatrywać błąd medyczny?
Obecnie rozwój medycyny sprawia, że lekarze muszą się specjalizować, by pozostać fachowcami w danej dziedzinie. Nie można być lekarzem o wybitnej wiedzy i doświadczeniu we wszystkich dziedzinach medycyny. Pacjent zaś udając się do lekarza oczekuje wiedzy i staranności wyższej niż przeciętna. W praktyce oznacza to, iż gdy lekarz ma podejrzenie, że jego kompetencje nie są aż tak szerokie w danym zakresie powinien skierować pacjenta do lekarza właściwej specjalizacji, czyli takiego, który będzie mógł udzielić skutecznej pomocy.
W praktyce dochodzi do błędów medycznych, gdy lekarz nie skieruje pacjenta do lekarza odpowiedniej specjalizacji, a zamiast tego sam podejmie się leczenia pomimo braku wystarczających umiejętności w danym zakresie albo też nie skieruje pacjenta do żadnego innego lekarza i sam nie podejmie się leczenia.
Przedstawię to na przykładzie. Pacjentka zgłasza się do lekarza dentysty, który widząc konieczność intrwencji chirurga nie kieruje pacjentki do chirurga szczękowego, lecz sam podejmuje się zabiegu usunięcia zęba, w efekcie czego nie udaje mu się go usunąć, a pacjentka jest zmuszona udać się do szpitala, przejść kolejny zabieg, by uzyskać efekt końcowy. Tym samym lekarz dentysta naraża pacjentkę na wydłużenie leczenia, dodatkowy ból, powikłania. Powyższe zachowanie jest błędem medycznym.
Wyjątkiem są lekarze przyjeżdżający na miejsce zdarzenia lub do domu pacjenta z karetką pogotowia. Zobowiązani są bowiem udzielić pomocy doraźnej na miejscu, nawet jeżeli nie są specjalistami w danym zakresie. W każdym przypadku powinni jednakże jak najszybciej zdecydować o konieczności pomocy specjalisty ewentualnie skierować na dodatkowe badania, które w przyszłości pomogą w diagnozie specjalistom.
Podsumowując, lekarze posiadają jedną lub kilka specjalizacji wymienionych w rozporządzeniu Ministra Zdrowia w sprawie specjalizacji lekarzy i lekarzy dentystów z dnia 2 stycznia 2013 r., a ich udział w leczeniu pacjenta powinien obejmować jedynie zakres własnej specjalizacji. Jeżeli w leczeniu konieczny będzie udział innego specjalisty lekarze powinni skierować pacjenta do odpowiedniego lekarza, który będzie mógł udzielić pomocy. Nieskierowanie do specjalisty albo skierowanie z opóźnieniem jest błędem lekarskim, jeżeli pacjent z powodu opóźnienia lub nieskierowania dozna pogorszenia zdrowia lub dodatkowych cierpień, których można byłoby uniknąć przy prawidłowym działaniu dotychczasowego lekarza.
Jeżeli mają Państwo pytania związane z treścią artykułu lub znaleźli się Państwo w podobnej sytuacji, serdecznie zapraszam do kontaktu:
- telefonicznie pod nr 693 800 771
- mailowo na adres ewelina.miller@eim.waw.pl
Adwokat Ewelina Miller
Artykuł został sprawdzony w 2023 roku i zostały naniesione odpowiednie poprawki. Dbamy o to, byś czytając treści - czytał tylko aktualne informacje
Szanowni Państwo,
zachęcam do komentowania powyższego artykułu lub zadawania dodatkowych pytań, które pojawią się w związku z jego lekturą.
Na wszystkie pytania postaramy się odpowiedzieć w możliwie jak najkrótszym czasie.
Szanujemy prywatność naszych Czytelników, więc przy komentarzu nie pojawią się żadne Państwa dane w tym adres email.