W niniejszym artykule opiszę kolejny przykład, w którym z powodu zaniedbań personelu medycznego dochodzi do pogorszenia stanu zdrowia pacjenta, a nawet do jego śmierci.
Sytuacja dotyczy przetoczenia krwi. Zdawałoby się, że jest to tak często wykonywana procedura w polskich szpitalach, w tym podczas operacji, że nie może być mowy o pomyłkach.
Co ciekawe uznano, że procedura ta jest na tyle istotna, że została uregulowana w rozporządzeniu Ministra Zdrowia z dnia 16 października 2017 r.
Tymczasem w opisywanej sytuacji pacjentowi podano niezgodną grupę krwi pomimo całkowitego braku wskazań. Stan pacjenta nie uzasadniał w najmniejszym stopniu konieczności wykonania przetoczenia. Lekarz jednak dopuścił do tego, by krew przetoczono bez sprawdzenia podstawowych informacji.
Lekarz zlecający ani personel pielęgniarski nie sprawdzili danych osobowych pacjenta, w tym jego nr PESEL i nazwiska, jego grupy krwi, ani próby krzyżowej wykonanej przez bank krwi. Jak się okazało na sali było dwóch pacjentów o takim samym imieniu.
Podczas podłączania krwi przez opiekunkę medyczną nie wykonano również sprawdzenia danych. Podczas trwającego ponad godzinę przetaczania nie było obok pacjenta ani lekarza, ani pielęgniarki.
Ok pół godziny po zakończeniu toczenia pojawił się lekarz informujący o pomyłce i konieczności przeniesienia na salę monitorowaną.
Stan pacjenta pogarszał się sukcesywnie pomimo braku wstrząsu, konieczne było włączenie dodatkowego leczenia steroidalnego. Pacjent zmarł.
Odpowiadając na pytanie – skąd taka pomyłka należałoby odpowiedzieć – z powodu braku zastosowania się do procedur. W tym przypadku wystarczyło krok po kroku wykonywać wszystkie czynności sprawdzające wskazania do przetoczenia krwi, tożsamość pacjenta, zgodność krwi.
Gdyby lekarz odpowiedzialny za przetaczanie krwi postąpił zgodnie z podstawowymi zasadami nie doszłoby do błędu medycznego.
Podsumowując, dopuszczenie do przetoczenia krwi nastąpiło z powodu działania lekarzy i personelu medycznego niezgodnego z zasadami sztuki i wiedzy medycznej. Nie zachowano choćby w minimalnym stopniu procedur, co stanowi o wręcz rażącym naruszeniu przez personel szpitala swoich obowiązków.
Samo dopuszczenie do przetoczenia krwi stanowiło narażenie pacjenta na utratę zdrowia i życia, a długofalowe skutki przetoczenia krwi doprowadziły do pogorszenia stanu zdrowia, a w efekcie śmierci pacjenta. Wystarczyłaby uważność w wykonywaniu czynności, zdrowy rozsądek oraz stosowanie się do procedur, by uniknąć tragedii dla pacjenta i jego najbliższych.
Jeżeli mają Państwo pytania związane z treścią artykułu lub znaleźli się Państwo w podobnej sytuacji, serdecznie zapraszam do kontaktu:
- telefonicznie pod nr 693 800 771
- mailowo na adres ewelina.miller@eim.waw.pl
Adwokat Ewelina Miller
Artykuł został sprawdzony w 2023 roku i zostały naniesione odpowiednie poprawki. Dbamy o to, byś czytając treści - czytał tylko aktualne informacje
Szanowni Państwo,
zachęcam do komentowania powyższego artykułu lub zadawania dodatkowych pytań, które pojawią się w związku z jego lekturą.
Na wszystkie pytania postaramy się odpowiedzieć w możliwie jak najkrótszym czasie.
Szanujemy prywatność naszych Czytelników, więc przy komentarzu nie pojawią się żadne Państwa dane w tym adres email.